|
|
18.06.1983
-
Niepokalanów - Bazylika.
Słowo Ojca Świętego: ,,Kielich
Zbawienia
wezmę i Imienia Pańskiego
wzywać będę''.
-
Błonia przyklasztorne. Msza św. ku
czci św. Maksymiliana i homilia
Papieża:
,,Nie daj się zwyciężyć
złu, ale zło
dobrem zwyciężaj''
,,(...) W dniu 10 października
ubiegłego
roku dane mi było wynieść
na ołtarze
Kościoła Powszechnego świętego
Maksymiliana Marię Kolbego,
syna
polskiej ziemi. (...)
(...) można stwierdzić, że
Maksymilian
Kolbe przez swoją śmierć w
obozie
koncentracyjnym,w bunkrze
głodowym,
potwierdził w jakiś szczególnie
wymowny
sposób dramat ludzkości dwudziestego
stulecia. Jednakże motywem
głębszym
i właściwym wydaje się to,
że w tym
kapłanie - męczenniku w jakiś
szczególny
sposób przejrzysta stała się
centralna
prawda Ewangelii: prawda o
potędze
miłości''. (...)
,,(...) Ta właśnie prawda
Ewangelii stała
się szczególnie przejrzysta
poprzez czyn oświęcimski Ojca Maksymiliana Kolbego
Można powiedzieć, że najdoskonalszy
wzór, jaki pozostawił nam
Odkupiciel świata, został w tym czynie podjęty z całkowitym heroizmem,
a równocześnie
z jakąś ogromną prostotą''
,,(...) Rzeczywistością męczeńskiej
smierci zawsze jest męka -
ale tajemnicą tej śmierci jest, że od męki większy jest Bóg''.
,,(...) Powstała kiedyś w
średniowieczu
legenda świętego Stanisława.
Nasze
czasy, nasz wiek, nie stworzą
legendy świętego Maksymiliana. Wystarczająco mocna jest wymowa samych faktów,
świadectwo życia i męczeństwa''. (...)
,,Co to znaczy, że miłoć jest
potężniejsza
niż śmierć? To znaczy także:
Nie daj się
zwyciężyć złu, ale zło dobrem
zwyciężaj''.
,,Niepokalanów: wielki warsztat
franciszkańskiego apostolstwa.
Niepokalanów: gdzie w stałym
posłuszeństwie duchowi Prawdy
na wzór Niepokalanej człowiek
tworzył
siebie dzień po dniu tak,
aby święty
przerósł człowieka, nie tylko
na miarę
życia i apostolstwa, ale także
na miarę
męczeńskiej śmierci <za
brata>''.
|