|
Veni, Creator Spiritus!
Stajemy dziś przy grobie św. Wojciecha w Gnieźnie. W
ten sposób znajdujemy się w centrum Wojciechowego milenium. Przed miesiącem
ów szlak Wojciechowy rozpocząłem w Pradze oraz w Libicach, diecezji Hradec
Králové - stamtąd bowiem pochodził Wojciech. A dzisiaj jesteśmy w Gnieźnie
- rzec można, w tym miejscu, gdzie dokończył on swego ziemskiego pielgrzymowania.
Dziękuję Trójjedynemu Bogu, że u schyłku tego tysiąclecia dane mi jest
znów modlić się przy relikwiach św. Wojciecha, które są największym skarbem
naszego narodu.
Pragniemy iść tym świętowojciechowym, duchowym szlakiem,
który niejako bierze swój początek z wieczernika. Właśnie do wieczernika,
dokąd Apostołowie wrócili z Góry Oliwnej po wniebowstąpieniu Chrystusa,
prowadzi nas dzisiejsza liturgia. Przez czterdzieści dni od zmartwychwstania
ukazywał się im, mówił o Królestwie Bożym. Polecił im nie odchodzić z Jerozolimy,
ale oczekiwać na spełnienie obietnicy Ojca. ,,Słyszeliście o niej ode Mnie''
- mówił Chrystus. ,,Jan chrzcił wodą, ale wy wkrótce zostaniecie ochrzczeni
Duchem Świętym.
(...) Gdy Duch Święty zstąpi na was, otrzymacie Jego
moc i będziecie moimi świadkami w Jerozolimie i w całej Judei, i w Samarii,
i aż po krańce ziemi'' (Dz 1, 5.8). Otrzymują więc Apostołowie mandat misyjny.
W mocy słów Zmartwychwstałego mają iść na cały świat i nauczać wszystkie
narody, chrzcząc je w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego (por. Mt 28, 18-20).
Na razie jednak wracają do wieczernika i tam trwają w modlitwie, oczekując
na spełnienie obietnicy. Dziesiątego dnia, w święto Pięćdziesiątnicy, Chrystus
zesłał im Ducha Świętego, który odmienił ich serca. Stali się mężni i gotowi
podjąć mandat misyjny. Rozpoczęli dzieło ewangelizacji.
To dzieło prowadzi w dalszym ciągu Kościół. Następcy
Apostołów wyruszają wciąż na cały świat, by nauczać wszystkie ludy. "Przy
końcu pierwszego tysiąclecia przybywali na ziemię polską synowie różnych
narodów już przedtem [ochrzczonych], zwłaszcza zaś narodów ościennych.
Wśród nich centralne miejsce zajmuje św. Wojciech, który przybył do Polski
z sąsiedniej i pobratymczej krainy czeskiej. Dało to jakby drugi początek
Kościołowi na ziemiach piastowskich. Chrzest w 966 roku, za Mieszka I,
zostaje niejako potwierdzony krwią Męczennika. I nie tylko to. Polska bowiem
wchodzi do rodziny krajów europejskich. Przy relikwiach św. Wojciecha spotykają
się cesarz Otton III i Bolesław Chrobry, w obecności legata papieskiego.
Było to spotkanie o historycznej wymowie - Zjazd Gnieźnieński. Miało ono
oczywiście znaczenie polityczne, ale także i znaczenie kościelne. Przy
grobie św. Wojciecha została proklamowana przez papieża Sylwestra II pierwsza
polska metropolia: Gniezno, do której zostały przyłączone biskupstwa w
Krakowie, Wrocławiu i Kołobrzegu.
|